Trump ogłasza kolejne cła. Czy pogłębi to korektę Bitcoina?

Nowe taryfy celne uderzają w rynki – jak reagują kryptowaluty?

Prezydent USA Donald Trump po raz kolejny wprowadza nowe cła – tym razem na stal i aluminium. Taryfa celna wynosi aż 25%, co wywołało natychmiastowe reakcje rynków, w tym rynku kryptowalut. Warto jednak zauważyć, że skala reakcji była znacznie mniejsza niż podczas wcześniejszych decyzji handlowych prezydenta USA.

Trump idzie na wojnę handlową

Nowe taryfy celne wprowadzone przez Trumpa obejmują wszelką stal i aluminium trafiające do Stanów Zjednoczonych. Oprócz tego, Biały Dom planuje również cła odwetowe dla krajów, które nakładają opłaty importowe na towary z USA.

Nie jest to pierwsza decyzja prezydenta USA w tym zakresie – wcześniejsze działania w podobnym tonie objęły m.in. Kanadę, Chiny i Meksyk, co wówczas wywołało prawdziwą burzę na rynkach finansowych.

Tym razem jednak reakcja była bardziej stonowana.

Wpływ na rynek kryptowalut

W przeszłości takie działania Trumpa skutkowały gwałtownymi spadkami na rynku kryptowalut. Jak było tym razem?

🔹 Kapitalizacja rynkowa kryptowalut chwilowo spadła z 3,15 biliona USD do 3,10 biliona USD, ale szybko odbiła do 3,13 biliona USD.
🔹 Bitcoin odnotował chwilowy spadek poniżej 95 000 USD, ale szybko wrócił powyżej 97 000 USD.
🔹 Ethereum tym razem nie zanotowało gwałtownego spadku – cena utrzymała się powyżej 2080 USD.

Rynki kryptowalutowe wydają się już bardziej odporne na decyzje Trumpa niż jeszcze kilka miesięcy temu.

Jak rynki dostosowują się do polityki Trumpa?

Dlaczego tym razem reakcja była mniej dramatyczna?

1. Inwestorzy są przyzwyczajeni – polityka handlowa Trumpa nie jest już zaskoczeniem dla rynków.
2. Cła jako instrument negocjacyjny – Trump wielokrotnie pokazywał, że traktuje taryfy jako element nacisku, a nie broń do niszczenia gospodarek innych krajów.
3. Brak bezpośredniego wpływu na kryptowaluty – w przeciwieństwie do regulacji dotyczących stablecoinów czy giełd kryptowalutowych, polityka celna nie wpływa bezpośrednio na ekosystem krypto.

Kolejny cel: Unia Europejska

Trump ogłosił, że zamierza nałożyć taryfy także na produkty z Unii Europejskiej. Nie jest jednak jasne, czy faktycznie do tego dojdzie – może to być jedynie element negocjacji.

Prezydent USA określił deficyt handlowy między USA a UE mianem „bestialstwa”, co może sugerować, że jego głównym celem jest wywarcie presji na europejskich partnerów handlowych.

Co dalej? Inflacja kluczowym czynnikiem

O ile nowe cła mogą wpłynąć na globalne rynki, to dla kryptowalut najważniejszym czynnikiem w nadchodzących dniach będzie publikacja nowych danych o inflacji.

Jeżeli inflacja w USA okaże się wyższa od oczekiwań, możemy zobaczyć:

‍
✅ Spadek cen Bitcoina i innych kryptowalut – jeśli Fed zdecyduje się na dalsze podwyżki stóp procentowych.
✅ Wzrost zainteresowania stablecoinami i aktywami defensywnymi – w przypadku większej niepewności na rynkach.
✅ Dalsze umacnianie Bitcoina jako cyfrowego złota – jeśli inwestorzy uznają go za bezpieczną przystań.

Podsumowanie

Decyzje Trumpa dotyczące ceł na stal i aluminium wywołały pewne turbulencje na rynku kryptowalut, jednak ich wpływ był krótkotrwały i niewielki. Bitcoin oraz inne cyfrowe aktywa szybko odzyskały wartość, co pokazuje, że rynek kryptowalut staje się coraz bardziej odporny na geopolityczne szoki.

‍